Oto kilka zdjęć na Agfie PANKINE K z 1962 roku. Przewołane, prześwietlone. Ale są.
Wywoływacz, po kilku dniach od przyrządzenia, przestał być oleistą cieczą - wypełniacze z tabletek wytrąciły się w postaci fusów. Fusy te w trakcie wywoływania powodują ciemniejsze (gęstsze) miejsca na negatywach, szczególnie widoczne w światłach. Wywoływacz po użyciu przefiltrowałem. Rozcieńczenie takie jak dla rodinalu - 1:40, czas wywoływania 9-15 minut. A dla tego wywoływacza musi być krótszy, przy tym rozcieńczeniu. Ale próby są zachęcające.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz