Wtedy produkowano tam takie filmy:
Z obowiązku coś o tym Gajewskim: hitlerowiec pełną gembą, uratował jakiegoś żydowskiego kolegę (albo i nie), po wojnie odznaczony itp, itd. Pochodził z Prus Wschodnich, dlatego takie nazwisko. Poza tym był wielkim niemieckim patriotą. Z tego co ja się dowiedziałem, z innych źródeł brał pieniądze pochodzące z zysków od pracy niewolniczej w I.G. Farbenindustrie.
A tutaj jego kartoteka: Fritz_Gajewski
I na tym dość, tak naprawdę chodzi o oryginalne receptury Atomalu i Rodinalu.
Jutro lub pojutrze Rezept Agfy z lat trzydziestych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz