poniedziałek, 26 maja 2014

Nie o fotografii-o polityce. Wróżymy z ruskich fusów.

Na nowy rok pisałem w tym blogu, że 2014 będzie arcyciekawy.
Nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo. Jesteśmy już po wyborach do europejskiego parlamentu i po wyborach w Ukrainie.
Te pierwsze pokazują, że ludzie (pewna grupa przynajmniej) dla wygody jest w stanie sprzedać duszę diabłu. Te drugie, ukraińskie, dowiodły, że ukraińcy gotowi są po raz pierwszy na przestrzeni dziejów na własne państwo. Na Ukrainie nacjonaliści i faszyści zdobyli niecałe 2% głosów (Putina musiał szlag trafić-cała propaganda na nic!), w Europie 25% !
To świadczy o tym, że nacjonalistyczna choroba zaczyna na nowo toczyć Europę i udowadnia,
że syty głodnego nie zrozumie. Nigdy. Odsyłam do gazet i portali internetowych, tam można o tym poczytać.

A teraz o tym co będzie. Rosja Ukrainie nie odpuści. Na wschodzie Ukrainy będzie wojna
podjazdowa, ciągły ruch w stronę chaosu. Zamachy terrorystyczne i morderstwa, czyli tak naprawdę rosyjski standard.
Dla uważnego obserwatora, wolnego od zachodnich standardów myślenia, nie ulega wątpliwości, że przynajmniej połowa zamachów terrorystycznych w Rosji jest dokonywana przez tajne służby.
Zamachy te odbywają się w odpowiedzi na zapotrzebowanie, tzn. trzeba dowalić Czeczenom (a nie ma powodu), to gdzieś w głębi rosji wybucha bomba i zabija 5-6 osób. Oczywiście terrorystami są Czeczeńcy. I już jest pretekst by dowalić Czeczeńcom. Ot taki przykład dałem.
Sam czytałem wywiad w Krasnej Zwieździe z ministrem obrony Donieckiej Respubliki na dwa dni
przed ogłoszeniem nominacji!
Mam dowody na to w postaci stron przygotowanych przez redakcję już 18 maja rano, do wydania które ukazało się dopiero 20 maja po południu.
Nominacje były 19 maja.
Rosyjska perfidia nie ma granic. Tylko patrzeć jak prowokacje zostaną przeniesione na teren Federacji Rosyjskiej, w sytuacji po wyborach, jest to więcej jak prawdopodobne. Żeby było śmieszniej, separatyści z czasem będą przedstawiani jako prowokacja Prawego Sektora, wykonana w celu skompromitowania Federacji Rosyjskiej!

W tak skonstruowanej rzeczywistości, ukraińcy mają w tej chwili wolną rękę w wojnie z separatystami. I bardzo mało czasu-z czego doskonale zdaje sobie sprawę nowy prezydent Ukrainy.
Rosji jest to na rękę, bo będzie można zacierać ślady za własnymi prowokacjami.
Dziś separatyści opanowali lotnisko w Doniecku. Powstaje pytanie - czy ktoś ma przylecieć, czy ktoś ma odlecieć? Kak gawarit russkije - i smieszno i straszno.

Zdziwiłbym się bardzo gdyby nic z tego co napisałem się nie sprawdziło. Liczę co najmniej na 50%.
A to dlatego, że rosyjska dusza jest nieskomplikowana, a myślenie mało subtelne.
Ot, po prostu łatwo trafić w drzewo gdy strzela się w lesie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz