niedziela, 18 sierpnia 2013

Wszyscy chcą spać, a ja nie chcę... MINOLTA HI-MATIC E i OLYMPUS PEN EES






















Tak wyglądam gdy mnie głowa boli...










Dość pozowania na dziś!

Przyszła pocztą Minolta Hi-Matic E, ponoć sprawna - ale jak zwykle bywa ze sprzętami z Allegro - była rozkręcana. No i regulacje, reparacje, kombinowanie śrubek, ale mimo wszystko rarytas. Ze szkłem z silnym światłem (1.7) ogniskowa 40mm. Przyszedł też stareńki Olympus Pen EES, jeszcze z odejmowaną tylną ścianką. Też do roboty. Oto próbne zdjęcia na Polypanie i Agfie Pankine K. Wywoływacz to Paracetamol :-). Skaner ze sklepu spożywczego, stąd owa zachwycająca jakość skanów... I równie zachwycające ziarno. Jutro zaczynam mikroskopijny urlop, fajnie powinno być. I zdjęcia powinny być konkretniejsze, nie próbne, ponaprawowe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz