sobota, 29 września 2012

Daję znaki życia...




Tylko i aż. Na wakacjach nie byłem. Nie będę. Dam kilka fotek z niedzielnych wędrówek. Na razie ze skanera "ze sklepu spożywczego". Dotarła do mnie pierwsza minolta Dimage Scan Dual, powinno być trochę lepiej w przyszłości.
Trochę o zdjęciach:

Pierwsze przedstawia niebo miesiąc temu, niebo nad moim miejscem zamieszkania. Dziwna dość i nietypowa konfiguracja trzech warstw chmur. Niemiłosiernie splątanych, nie spadła z nich ani jedna kropla deszczu, nie było wiatru. Za to było ołowiano i szaro, światło jak z bezcieniowej lampy z 20 watową żarówką. Dosłownie przez pół minuty przebiło się światło z góry (tylko przez pierwszą warstwę chmur). Wtedy zrobiłem to zdjęcie-fantastycznie plastyczne. Pentax SuperA, manual, PolypanF czas 1/30 przysłona 5,6.

Drugie. Po prostu drut, nic więcej. Bez skojarzeń jakichkolwiek. Kompozycja tak prosta, że aż boli.
Można by dyskutować, w którym miejscu drut ma dzielić płaszczyznę zdjęcia - ale wtedy możliwe są już interpretacje. A tu chodzi o drut (na tle nieba) i tyle. Pentax SuperA, auto, PolypanF.

Trzecie zdjęcie - fantastyczne, niesamowite - trzy sekundy wolnej przestrzeni na zatłoczonej plaży w Krynicy Morskiej. Naokoło ludzi było jak w autobusie czy tramwaju w godzinach szczytu. Trzy sekundy wolnej przestrzeni i ten chłopiec nabierający morze do wiaderka! Niesamowite ujęcie.







Zdjęcia w sepii zrobiłem "między zajęciami" w pracy (szef wybaczy chyba te parę chwil na ustawienie aparatu...)

Pierwsze: Rzadki widok "błądzącego" światła. Nie zaprzeczam, że trochę podrasowane, ale to dla uwypuklenia efektu. Na zdjęciu wiejski kościółek z 13 wieku w okolicach Torunia. Ale najbardziej chciałem pokazać światło na placu i ścianach kościoła oraz na tujach przy wejściu. Ten efekt tworzą chmury odbijające światło słoneczne padające pod dość ostrym kątem, światło omiata wtedy przedmioty, mnoży cienie. Zaskakuje widza. Trudne do pokazania na zdjęciu. Chinon A3 1/30-f11 PolypanF

Drugie: Golub Dobrzyń. Kościół parafialny. Ricoh XR2s  1/60-f5,6 -  ORWO NP55

Trzecie: Widoczek pocztówkowy, z chmurkami. Pentax K1000, PolypanF, 1/60-f8

Czwarte: Jak wyżej, tylko jedno ale... To naprawdę tak wygląda, jak 100 lat temu. Ponadto wiatrak kożlak jest ... NOWIUTKI! Nie ma jeszcze roku. Miele zboże na mąkę i w ogóle działa jak należy. Postawiony na miejscu starej ruiny z inicjatywy tamtejszej parafii. Pentax MX-nie zanotowałem i nie pamiętam nastaw. PolypanF.

Piąte: Tak wygląda skrzyżowanie szlaków powietrznych pod Bydgoszczą. Czasami smug jest kilkanaście. Ładnie przekreślony fotogram! I to bez pomocy flamastra. Pentax MX, PolypanF

Szóste: Podwórko w Golubiu Dobrzyniu. Mały hołd dla pierwszej fotografii Nicephore'a Nipcea, też długo naświetlane ;-). Ricoh XR2s, 1/15-f11, PolypanF

Wszystkie zdjęcia wykonane obiektywem PentaxA f1,4.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz