niedziela, 15 września 2013

Na grzyby by?... Na grzyby!

Na grzyby by, oczywiście.
Pora jest już dawno odpowiednia, przy okazji można też parę zdjęć zrobić. Światło nieprzewidywalne, zaskakujące, żywe w nadmiarze lub martwe jak padlina. Ale efekty są piękne - opisy pod zdjęciami.


Są, nieśmiało wychylają się z mchu... smaczne są ;-)

A to jest po drodze do lasu. Dzika grusza, owoców tysiące...

Niebo, niebiesko - czarno - żółte i białawe. Jesień.


Polne rośliny, piękne!



A to już las, i ostre poranne światło.

Takie cudo miałem w lesie, zdjęcia robiłem. Ale bez szans-nie wyjdą...
W lesie po prostu za ciemno było, aparat opiszę wkrótce.

Córka robiła, świetne.

Widok z drogi - 1

Widok z drogi - 2

Widok z drogi - 2. Wersja w sepii.



Pająki i pajęczyny.

Przekombinowane kolorki, fajnie wyszło.

Do domu jazda, maluchem :-)

Do zdjęć z wakacji wrócę jeszcze...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz